Miasto leżące pomiędzy najstraszniejszymi górami w naszym świecie - Tenebrae. W starodawnym języku oznacza ono "ciemność", co nawiązuję do Przymierza Cienia. Za czasów Zjednoczonego Królestwa nosiło nazwę "Verlaat" i znaczy to samo co "opuszczone", bowiem przez tysiące lat było szeroko omijane ze względu na żyjące tu potwory. Gdy wchodziło się do tego miasta widziało się przerażające budynki, a w powietrzu unosił się odór stęchlizny. Najgorsza byłą jednak atmosfera tu panująca. Po przekroczeniu bram czuło się przygnębienie i strach, a słabe psychicznie istoty zapadały w śpiączkę, podczas której śniły najgorsze ze wszystkich koszmarów, a w efekcie stawali się szaleńcami. Wszystko to działo się za sprawą chimer, które po wypędzeniu z Nieprzebytej Puszczy swą mocą ukazywały innym najgorsze lęki z ich życia. Niestety, nie tylko te dziwne istoty mieszkały w tym mieście. Żyły tu także orki i gobliny, które przez setki lat bytowania z chimerami uodporniły się na ich moce. Stanowiły zagrożenie dla wiosek mieszkających blisko gór, gdyż te istoty często wybierały się w góry w poszukiwaniu pożywienia, gdy do miasta ktoś dawno nie zawitał. Obecnie miasto to jest stolicą Przymierza Cienia, toteż mieszkają tu nie tylko chimery (które jak na razie mieszkają na obrzeżach miasta). Mimo wszystko nadal panuję tu atmosfera strachu i przerażenia, a wśród ras z Odrodzonego Królestwa uchodzi za najokropniejsze miejsce w naszym świecie.


~cytat z Księgi Odpowiedzi podarowanej przez Pradawnego Mistrza.

Miasto to wygląda tak jakby chciało się upodobnić do gór, które leżą niedaleko niego - wysokie, utrzymane w ciemnych kolorach budynki, które, mimo, że są piękne, przerażają swym wykonaniem. Na ulicach żyją biedne istoty, którzy żebrzą o pieniądze. To miasto może wydawać się najgorszym koszmarem, ale jest dosyć duże, a także kwitnie tu czarny handel. Można dostać tu wszystko co w Ensterlionie, a nawet więcej.
Najbogatsi mieszkańcy mają dużo łatwiejsze życie - łapówki chronią przed zamieszkami, a jeśli jest się ambitnym... Można kupić odpowiednią truciznę na zatrucie swojego przełożonego. Każda z ras jest odseparowana od nich, ponieważ istnieje prawo wedle, którego przedstawiciele innych ras nie mogą się ze sobą mieszać, za jego złamanie można nawet umrzeć. Władze tego państwa nazywa się Rada Czterech, a jest w niej po jednym przedstawicielu gatunków w Przymierzu Cienia. Są to bogate istoty, złe aż do szpiku kości, a swych poddanych traktują jak zwykłe pionki do gry.