Wraz z powstaniem świata pojawiły się te góry, które elfy nazwały "Reventia" co oznacza "strach". Nie jest pewne, dlaczego nazwano je akurat tak. Z najstarszych ksiąg naszych elfich przyjaciół pochodzi ten oto opis: "Góry te na początku służyły dobru. Pełno było tu najrozmaitszych zwierząt i rzadkich składników do cennych eliksirów. Ale w tedy na świecie pojawiło się zło, które zniszczyło te góry i pozostawiło za sobą strach i potępienie. A żyjące tam istoty nie sprzeciwiały się temu, bowiem ciemna strona ich kusiła. Więc z niebios nadeszła kara. Kara, która nas przestraszyła. I przeklęła te góry." Nie jest do końca pewne czym była ta kara, a ni co ją zesłało, ponieważ nie natknąłem się na żadną księgę, która opisywałaby coś podobnego. Może to więc oznaczać, że nadeszła ona sprzed Ery Zjednoczenia. Góry te mają trzy główne wierzchołki, a zowią się kolejno - Superbia, Ravies i Saevio. Na każdym z nich można znaleźć różne niebezpieczeństwa, a dotarcie na, choćby najmniejszy szczyt, dla słabych może wydawać się nie lada wyzwaniem.

Reventię zamieszkują głównie:
-sfinksy
-orki
-gobliny
-nimfy
-driady
Jest jeszcze wiele innych stworzeń, które zamieszkują te góry. Są to jednak zwykle zabłąkane istoty, które z czasem osiadają się w górach, ponieważ "wyrzucono" je z innych miejsc.

~cytat z Księgi Odpowiedzi podarowanej przez Pradawnego Mistrza.

Góry te dzielą się na trzy wierzchołki, a każdy z nich skrywa wiele sekretów, złych i dobrych, które możesz odkryć podczas jednej z Twoich wypraw. Należy jednak strzec się dziwnych stworzeń, które potrafią zabić za, nawet najbłahszą, rzecz. Góry te mogą przypominać trzech, wielkich wartowników, którzy czuwają nad pobliskim miastem, Tenebrae. Mówią: Nie atakuj tego miasta, gdyż my odpłacimy się tym samym. To wszystko sprawia, że w rzeczywistości niewiele postronnych stworzeń się tutaj zagłębia. Jedynie gryfy marzą o ponownym zamieszkaniu w owych wysokich górach, skąd zostały podczas Wielkiej Wojny wyrzucone. Kto wie, może kiedyś znowu Reventia odzyska dawną dobrą opinię? A może na zawsze pogrąży się w ciemności... Cóż, tego nie wiadomo, czas pokaże jednak, więc należy tylko i wyłącznie czekać.