"Spokój, który tu panuję nie jest fałszywy jak w stolicy, ani tak złowrogi jak w górach. Możemy śmiało powiedzieć, że jest to najspokojniejsze miejsce w Przymierzu Cienia, albowiem mieszkają tu tylko żołnierze, nie ma tu żadnych osad, jedynie osobliwe jednostki żyją w różnorakich jamach czy innych, tego typu "mieszkaniach". Wznosi się tu Warownia Pavor, u której wyraźnie widać, że należy do Przymierza Cienia. Mieszkają tu chimery, ale, jak już powiedziałem, nie burzą spokoju w okół panującego. Dlaczego? Tego nie wiadomo. Jedną z hipotez jest taka, że owe chimery, poprzez ewolucję, straciły swą straszliwą moc, której wszyscy tak się boją. Inni mówią, że potrafią, w mniejszym bądź większym stopniu, panować nad nią i podczas walki jej używać. Która z tych hipotez jest prawdziwa? Nie mam pojęcia, nigdy nie spotkałem się z takimi osobnikami. Lepiej jednak, dla zwykłego śmiertelnika, nie zagłębiać się w ten temat. Chimery nawet i bez swej mocy potrafią zrobić z życia piekło."

~cytat z Księgi Odpowiedzi podarowanej przez Pradawnego Mistrza

Jesteśmy daleko od stolicy Przymierza Cienia, Tenebrae, a także minęliśmy już góry Reverentia - znajdujemy się na Terenie Przygranicznym. Jest to chyba jedne z najbezpieczniejszych miejsc w całym Przymierzu, ponieważ mieszkają tu tylko... żołnierze. Ci pracują w Warowni Pavor, która ma na celu chronić Przymierze Cienia przed wrogimi rasami. jednakże Przymierze Cienia nie jest tak często atakowane, co atakuje innych. Wiele razy wyruszają różne wyprawy do wrogich frakcji, by zebrać cenne łupy.