Nie ma chyba żołnierza, który lubiłby wspólnie spędzane noce z innymi wojownikami właśnie w owym pomieszczeniu. Jest ono bowiem zbyt małe i ledwo co mieści duży oddział stacjonujący na granicy. Dochodzi tu też często do kradzieży, gdyż w dużym tłumie większość istot czuje się zupełnie bezkarna. Niektórzy więc wolą spędzać noc pod gołym niebem. Sam zaś pokój wspólny jest umieszczony głęboko pod ziemią, nad więzieniem. Czasem dochodzą stamtąd krzyki jeńców. Jest to niezwykle uciążliwe, gdyż nie pozwala spać większości żołnierzom, ale nie można na to nic poradzić.
Offline