Farenheld nie jest żadnym miastem, ani stolicą, bowiem wyrzutkowie nie utworzyli jednolitego państwa. Jest to jedynie niewielka wieś złożona z niedużych drewnianych bądź kamiennych domów, pośrodku której znajduje się obszar na wzór prymitywnego placu wraz z kilkoma sklepikami. Pomimo, że mieszka w niej większość przeciwników skłóconej frakcji, z której pochodzą, Farenheld jest w rzeczy samej mało zaludnione. Ma to również i swoje plusy, gdyż wszyscy mieszkańcy doskonale się znają, traktując siebie nawzajem miło oraz z szacunkiem. Z każdym dniem przybywa ich coraz więcej, gdyż niektórym nie podoba się polityka dyplomatyczna Odrodzonego Królestwa czy też bezwzględność Przymierza Cienia. Istoty zupełnie obce i niepopierające idei mieszkańców Ziem Niczyich nie są zbytnio miło traktowani, acz należy przyznać, że tolerowani są z pewnością. Nikt tutaj nie zwraca uwagi na takie rzeczy jak rasa, czy wyznawane bóstwa. Liczy się przede wszystkim jedność i szacunek. Dlatego też wiele stworzeń odnosi się do tego miejsca z szacunkiem oraz nie napada na nie. Farenheld nie miałoby bowiem zbytnio dużych szans w starciu z doskonałą armią państwową. Nie posiada bowiem żadnych umocnień.
Nie wiadomo co z przyszłości powstanie z owej niewielkiej miejscowości, aczkolwiek zależy to tylko i wyłącznie od tych, co tworzą Farenheld. Kto wie, może kiedyś będą mogli się poszczycić wielkim potężnym miastem na wzór Ensterlion?
Offline